Choć ożywienie popytu na rynku mieszkaniowym nadal w znacznej mierze sprowadza się do zwiększonej aktywności klientów poszukujących, a nie liczby zawieranych transakcji, to łatwo zauważyć, że na rynek znów wrócił optymizm. Nadzieje na wzrost obrotów podsyca wizja napływu nowych klientów, którzy zdecydują się na zakup mieszkania z rządowym wsparciem kredytowym.
Większy popyt przy wciąż małej podaży ofert zdaje się prowadzić do nieuchronnych wzrostów cen. O ile na rynku pierwotnym podwyżki cen są już faktem, o tyle na mocno rozdrobnionym wtórnym stawki podążają w różnych kierunkach: drożeją małe, potencjalnie bardziej przystępne lokale, a tanieją te większe.
O ile ceny nominalne mieszkań wyrażone Indeksem Cen Mieszkań (ICM) nieznacznie poszły w górę, o tyle ceny realne, które odzwierciedla Indeks Cen Mieszkań uwzględniający inflację, nadal spadają. Wg najnowszego odczytu wartość ICMi spadła w kwietniu br. do poziomu 856 pkt., czyli najniższego od czerwca 2019 r
Indeks Cen Mieszkań (ICM) wyraża łączną wartość względną średnich cen ofertowych mieszkań używanych wystawionych do sprzedaży w portalach Grupy Morizon obliczaną na podstawie średnich cen ofertowych w 10 największych miastach Polski: Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Szczecin, Bydgoszcz, Lublin, Katowice.
Zródło: Indeks Cen Mieszkań Grupa Morizon-Gratka
Łowcy Nieruchomości - Łowimy dla Was najważniejsze newsy z rynku nieruchomości!